elektrownia

2015-04-29 22:54

W dniu 14 stycznia 2011 roku dwóch fizyków z Uniwersytetu Bolońskiego zaprezentowało pierwszy reaktor "zimnej fuzji". Jego twórcy Andrea Rossi i Sergio Focardi określają reakcje zachodzące w nim jako reakcje LENR (nisko-energetyczne reakcje jądrowe) zamiast określenia zimnej fuzji. Według twórców reaktor (nazwany "Katalizatorem energii") działa poprzez reakcję fuzji atomów niklu i wodoru przy dodatkowych katalizatorach i ogrzaniu komory reaktora opornością elektryczną, w wyniku której powstają atomy miedzi. Po jakimś czasie ogrzewania mocą około 1000 W reaktor ma ogrzewać się sam wydzielając przy tym energię cieplną o mocy 12 kW. Twórcy reaktora spotkali się z powszechną falą krytyki[7] ze strony środowiska naukowego z powodu nienaukowego podejścia przy ogłaszaniu wynalazku, podobnie jak to miało miejsce w przypadku ogłoszenia odkrycia zimnej fuzji przez Stanleya Ponsa w 1989 r. Jednak 6 kwietnia 2011 r. włoski urząd patentowy przyznał A. Rossiemu patent na "Katalizator energii". Jak zrobicie elektrownie tak jak autostrady to rozsypie sie przed oddaniem, jak zrobicie ją tak jak robiliście stadjony to będzie to najdroższa elektrownia świata a jak zrobicie ją blisko morza to przy ewentualnej awarii o wypadach nad Polskie morze będzie można poczytac tylko w bajkach. 

Energia wcale nie stanieje bo przeciez trzeba bedzie jakos spłacic nowo wybudowana elektrownie a kase za budowe zainkasuje atomowego kolosa zainkasuje firma francuska i amerykańska